TVP Kultura wyemitowało ten mało znany film i się nie zawiodłem. Świetnie sportretowany Nowy Jork i Bronx w latach 60-ych, do tego jakaś tam historia, trochę obyczajowy, trochę dramat a nawet i mocny thriller, a w tle gdzieś tam walka czarnoskórych o prawa obywatelskie... taki misz-masz, w sumie nie wiadomo co. Ale za to świetna obsada: Joh Turturo jako kawał psychola, młoda Jodie Foster i Tim Robbins, no no, trochę niedoceniony i zapomniany film.