źródła historyczne wskazują na francuski ruch kolaboracji
Ruch oporu to oni mieli komuszy, a żydów denuncjował cały żabojadzki naród. Nawet policję do do tego mieli
skoro przez "prawicowy prymitywizm" rozumiesz znajomość historii WWII, to trochę o niej poczytaj, wtedy zrozumiesz :)
Problem w tym, że polska prawica nie zna historii nawet własnego kraju, a chce wszystkich pouczać. Film jak film nie rości sobie prawa do opisania całości okupacji, a kino francuskie zrobiło np taki film jak Obława o współudziale rządu Vichy, policji francuskiej w łapaniu Żydów, którzy zginęli w holocauście.
Czy ludziom, którzy organizowali i ginęli w ruchu oporu we Francji, Holandii nie należą się
filmy, bo zdaniem polskiej prawicy, one się należą tylko nam?
Tak swoją drogą i tak "pan minister" kultury Piotr Gliński niewiele zrobił z zapowiedzi o wielkich filmach z polskiej historii wyszło kilka słabych produkcji, które nie mają szans po
za Polską.
"Tak swoją drogą i tak "pan minister" kultury Piotr Gliński niewiele zrobił" Jak wszyscy rządzący w PL po WWII, ale to nie temat o polityce... A co do polskich filmów ( kręconych mniej więcej po 2005) to 90% jest dennych i te kręcone z budżetu to chyba są kręcone tylko po to aby zapewnić przepływ gotówki z budżetu, na jakość nikt raczej nie patrzy xD
"Problem w tym, że polska prawica nie zna histori" Być może ale skąd wiesz, że autor tematu należy do polskiej prawicy a nie jest np. gejem LGBT który zna historie i widzi przekłamania w filmie?
Geje i ludzie LGBT nie mają takiej bogoojczyźnianej manii.
Nie jest to film wybitny, wyróżniający się ponad przeciętność z serii bardzo wielu filmów wojennych o ratowaniu Żydów, ruchach oporu, ale nie przekłamuje jakoś specjalnie historii, ba w jednej ze scen w hotelu, w którym była siedziba Gestapo mamy kolejkę kolaborantów.
W wymiarze faktów odnosi się do autentycznego zbrodniarza Klausa Barbie - rzeźnika Lyonu, który osobiście torturował zatrzymanych, między innymi obdzierając ich ze skóry - do czego nawiązuje film w jednej ze scen. Lista zbrodni tego oficera Gestapo w Lyonie jest na tyle długa, szokująca, że mimo wszystko przebił się do czołówki zbrodniarzy III Rzeszy, co kontrastuje z obrazem okupowanej Francji z serialu Allo-Allo.
Tak powinieneś skończyć, czy tak możesz skończyć:
https://drive.google.com/file/d/131PZG8suj_umJOol9-2_KWMs5ui6LW1j/view?usp=shari ng
Oto jest pytanie, nie mniej ważne niż TO BE, OR NOT TO BE.
tylko ze to PiS zapowiadał ze z dojsciem do władzy zaangazuje hoolywoodzkich twórców do stworzenia filmów opowiadających polską historię tak aby te "dzieła"mogły dotrzeć do szerszej publiczności na świecie. Powołano specjalną fundację mającą finansowanie ze spółek skarbu państwa która miała wspierać takie działania. Minęło 5 lat i gdzie te filmy lub przynajmniej jakieś projekty ? Jedynie co potrafili zrobić to trwonić i rozkradać pieniądze z owej fundacji
Jakie jest twoje wykształcenia? Jesteś profesorem czy doktorem? Z chęcią podyskutuję z kimś kto specjalizuje się w temacie II w. ś., może się dowiem czegoś nowego.
Jeden film!!!! Jeden to wyjątek od reguły, błąd statystyczny, z jedej jasukułki nie ma wiosny. Wskarz jeszcze kilka innych.
Jeśli pana interesuje temat to warto zobaczyć jeszcze Deklaracje - Normana Jewisona.
Pan Klein - z Alanem Delonem - reżyseria Joseph Losey
Na filmach znam się jak diabli, a o tych filmach nic nie słyszałem.
Natomiast ,,Idę" znają na całym świecie.... (vide ambasador rosyjski). Posypały się Oskary i inne nagrody. M. in. Maggie Gylentahl osobiście lobbowała za tym filmem.
https://ethnicelebs.com/maggie-gyllenhaal
,,Lista zbrodni tego oficera Gestapo w Lyonie jest na tyle długa, szokująca, że mimo wszystko przebił się do czołówki zbrodniarzy III Rzeszy" - tu się akurat zgadzamy. Natomiast Hans Frank nie jest tak znany. Dlaczego? Bo aszkenazyjski reżyser Marcel Ophüls nie kręcił filmy o Franku, tylko o Barbim. Znowu Oskary....
Tak samo jak aszkenazyjczyk Spielberg nie kręcił filmy o Sendlerowej, tylko o Schindlerze, znów z Oskarami.
Ida nie jest filmem stricte historycznym, dwa to co się działo wokół filmu na polskiej prawicy pokazywało tylko jedno - obłęd, czy dyskusje polityczne w oderwaniu od dzieła, gdzie większość ani filmu nie widziała, ani nawet nie przeczytała recenzji.
Nie bardzo wiem w czym tu problem, że polski film dostał Oscara, ba reżyser był atakowany przez część środowisk żydowskich, że pokazał żydowską prokurator, która ma krew na rękach, była zaangażowana w stalinowskie zbrodnie.
Nie rozumiem polskiego prawicowego tępego antysemityzmu, a film
to film.
Pod względem dramaturgicznym lepszym tematem jest Schindler i wyszedł z tego dużo lepszy film - film wybitny, kapitalnie zrobiony pokazujący przemianę cynika, kogoś kto chce się dorobić na wojnie, a widząc zagładę Żydów, ich los zaczyna ich ratować.
Ma być film o Janie Karskim, ale jeśli ujmą w nim jego stosunki z Polonią w USA to znowu będzie skandal - bo polska prawica nie lubi prawdy.
Natomiast - Ida - jest filmem przede wszystkim psychologicznym, gdzie owszem historia odgrywa dużą rolę, ale sama fabuła jest kameralna, a historia skupia się na emocjach młodej dziewczyny i poszukiwaniu tożsamości.
Polska prawica nie bierze jeńców, bierze wszystkich za zakładników własnego obłędu - tak jakby Spielberg, inni reżyser w kraju X miał obowiązek robić filmy o dzielnych Polakach.
A co jak ktoś zrobi film o szmalcownikach, poruszy problem antysemityzmu w II RP?
Weźmy choćby tło historyczne z serialu - Król - znowu prawda boli.
Nie wydaje mi się, żeby celem kina miało być zaspokajanie bogoojczyźnianej wizji Polski, a filmy o Pileckim, czy Karskim powinny być przede wszystkim dobrymi filmami.
Zresztą to co polska prawica wyczynia z historią to komedia na całego, dom wariatów, a nie budowa jakiejś tożsamości, wiedzy historycznej, próba przypomnienia, przybliżenia, czy choćby sprawienie sobie przyjemności w filmach mniej martyrologicznych.
Jeśli Zychowicz - Ziemkiewicz po 80 latach przyznają się, że chcieliby współpracować z Hitlerem to chyba trudno będzie tak budować pozytywny obraz Polski na świecie.
,,Dom wariatów" to ja widze, gdy FB blokuje film o niemieckim obozie dla polskich dzieci:
https://technologia.dziennik.pl/internet/artykuly/8075418,cenzura-facebook-szef- ipn-jaroslaw-szarek-reklama-film-maly-oswiecim.html
Ale dla ciebie to ,,normalka", bo trzeba tylko pisać i kręcić o holocauscie.
Algorytmy blokują różne treści, natomiast mania prześladowcza jest śmieszna, zablokowanie treści na kilka godzin to wielka cenzura, a zdjęcie z anten TVP wszelkich kabaretów to norma.
Przecież nikt nie blokuje treści fizycznie po obejrzeniu, FB, Youtube nie są wstanie robić, a robi to algorytm.
Czasem problemem jest złe oznaczenie materiałów, kategorii wiekowej, czy zgłoszenie materiałów przez użytkowników, czy botów.
Czy można na jednej linii postawić zablokowanie materiału na kilka godzin z dyskusją wokół filmu
Ida - nie.
hAGENIE, PATRZ CO ROBIą CI ,,dobrzy":
https://wiadomosci.dziennik.pl/historia/aktualnosci/artykuly/8123720,australia-i zrael-wystawa-dyplomaci-ratujacych-zydow-polacy-lados.html
słabiutko znasz historię XX wieku. Francuski ruch oporu był skuteczniejszy, sprawniejszy i lepiej dowodzony od polskiego podziemia. Musisz się jeszcze sporo douczyć w tym temacie.
Chyba tylko ignorancja tłumaczy to że kompletnie nie znasz historii pisząc takie bzdury, a jak nazwać to jak wspierasz komuś że on się nie zna? A film oczywiście jest tylko całkowitą wymyśloną fikcją luźno opartą na rzeczywistych faktach, a to że jest bzdurny to inna sprawa.
drodzy filmwebowicze pokonala was martylorogia i ta polska sklonnosc do umartwiania sie. Z lenistwa nie bede wam tu wyjasnial co i jak bo skoro potraficie tu komentowac to powinno wam sie tez udac znalezc troche wiedzy w necie na temat francuskiego ruchu oporu. Podpowiem wam tylko, ze mocno ulatwi mam sprwe gdy wezmiecie pod uwage slowa pewnego znanego czlowieka, ktore mniej wiecej brzmialy tak: zolniez nie jest po to by ginac ale po to by zwyciezac wroga. Tym glebszym akcentem zakonczmy nasze wywody i zajmijmy sie ogladaniem filmow lub zdobywaniem wiedzy na tematy, ktorych jeszcze nie znamy.
Podobno Polacy zabili tylko 2 tyś. niemieckich okupantów. To rzeczywiście mało. Nie wiem ile francuskie resistance? Ale przy okrucieństwie Niemców to nic dziwnego, że polski ruch oporu tak sałbo działał. Za zabicie jednego Niemca wymordowanoby całą więś. We Francji aż tak groźnie to nie było.
Z wami lewaki to tak: potępiacie powstanie warszawskie. Pamietam jak Lesiu Miller grzmiał że służyło jedynie oficerom do awnsu na wyższe stopnie oficerskie, a ludnośc cywilna masowo ginęła. Potępia się też żołnierzy wyklętych. A jak co to wyśmiewacie polski ruch opru że nic nie walczył. Więc raz za mało walczyli, a raz niepotrzebnie walczyli, narażając cywilów na śmierc.
w ktorym miejscu obsmiewam Polski ruch oporu? to po pierwsze. Po drugie skoro piszesz o ilosci zabitych niemcow przez podziemie to znaczy, ze malo jeszcze wiesz na temat dzialan podziemia. Staram sie unikac wpadniecia w pretensjonalny ton i nie chce sie wymadrzac ale przygotujcie sie troche merytorycznie zanim zaczniecie dyskutowac.
Doczytaj historię. Mieli ruch oporu, który wynalazł specjalne lusterka, przyklejane do czoła. Uciekając, widzieli kto ich goni.